Łączna liczba wyświetleń

sobota, 22 września 2012

Rozdział 27

*Perspektywa Britt*
Moim oczom ukazały się świeczki.Mnóstwo świeczek. Pośród tego wszystkiego stał mały, okrągły stoliczek.Wszystko to było... urocze. Nie wiem jak Hazza zmieścił to w jednej małej kapsule London Eye, ale w tej chwili mnie to zbytnio nie obchodziło. Odwróciłam się do chłopaka i spojrzałam w jego piękne zielone oczy. Roiło się w nich od wesołych iskierek. Nagle Harry złapał mnie za rękę, przyciągnął do siebie i namiętnie pocałował. Byłam zdziwiona,ale już po chwili zarzuciłam mu ręce na szyję i odwzajemniłam pocałunek. Oderwaliśmy się od siebie dopiero po kilku minutach. Wtedy zorientowałam się że jesteśmy już na szczycie London Eye.
- Jak ci się to podoba??- zapytał Loczek.W jego oczach widziałam nadzieję.
- Harry... to jest piękne- wyszeptałam i ucałowałam go w kącik ust. Hazza położył ręce na mojej talii,przyciągnął mnie do siebie i pogłębił pocałunek. Obdarowywał mnie coraz bardziej namiętnymi pocałunkami, a mi dosłownie zakręciło się w głowie. Chwilę później już siedzieliśmy przy stole i karmiliśmy się nawzajem truskawkami w czekoladzie i innymi smakołykami przygotowanymi przez Harrego. Cały czas nie przestawałam się śmiać. W pewnym momencie gdy Loczek próbował nakarmić mnie truskawką wcześniej zamaczaną w czekoladzie ręka mu się zatrzęsła i moja twarz została upaćkana czekoladą.
- Mmmm... mam ochotę to z ciebie zlizać- powiedział Harry z uwodzicielskim uśmiechem. Zachichotałam.
- To na co czekasz??- mówiąc to zbliżyłam się do niego. Harry zaczął mnie całować i jednocześnie pozbywać się czekolady z mojej twarzy...

...

- To jeszcze nie koniec niespodzianek- powiedział z tajemniczą miną Harry kiedy opuściliśmy kapsułę London Eye i zmierzaliśmy w stronę samochodu. Nagle chłopak chwycił mnie za rękę i skręcił w przeciwnym kierunku.
- Haroldzie Edwardzie Styles. Co ty znów kombinujesz??- zapytałam ze śmiechem. Dobrze wiedziałam że chłopak nie lubi jak zwracam się do niego pełnym imieniem. Harry posłał mi poirytowane spojrzenie, ale już po chwili się uśmiechnął. Zaczął się do mnie zbliżać.
- To niespodzianka- wyszeptał mi do ucha jednocześnie przygryzając jego płatek. Moje ciało przeszyły przyjemnie dreszcze. Już po chwili znaleźliśmy się przy jakimś jeziorku. W świetle księżyca wyglądało to magicznie. Nieopodal nas zobaczyłam koc na którym były poduszki i gitara. Wokoło tego było mnóstwo zapachowych świeczek. Harry się postarał. Chłopak pociągnął mnie w stronę koca, a ja podreptałam za nim bez ociągania. Usiedliśmy razem na kocu a Harry wziął gitarę do ręki.
- Dopiero niedawno zorientowałem się że ta piosenka oddaje wszystkie moje uczucia które do ciebie żywię- powiedział i zaczął grać piosenkę "Moments".
Shut the door, turn the light off
I wanna be with you
I wanna feel your love
I wanna lay beside you
I can not hide this even though I try
Heart beats harder
Time escapes me
Trembling hands touch skin
It makes this harder
And the tears stream down my face

If we could only have this life for one more day
If we could only turn back time

You know I'll be
Your life, your voice your reason to be
My love, my heart
Is breathing for this
Moment in time
I'll find the words to say
Before you leave me today

Close the door
Throw the key
Don't wanna be reminded
Don't wanna be seen
Don't wanna be without you
My judgement is clouded
Like tonight's sky

Hands are silent
Voice is numb
Try to scream out my lungs
But it makes this harder
And the tears stream down my face

If we could only have this life for one more day
If we could only turn back time

You know I'll be
Your life, your voice your reason to be
My love, my heart
Is breathing for this
Moment in time
I'll find the words to say
Before you leave me today

Flashes left in my mind
Going back to the time
Playing games in the street
Kicking balls with my feet
Dancing on with my toes
Standing close to the edge
There's a pile of my clothes
At the end of your bed
As I feel myself fall
Make a joke of it all

Gdy skończył ja płakałam już w najlepsze. Chłopak odłożył gitarę i przytulił mnie.
- Dziękuję ci Harry. Ja też cię kocham.- mówiąc to pocałowałam go- najbardziej na świecie- wyszeptałam pomiędzy pocałunkami. Nagle poczułam coś czego nie czułam jeszcze nigdy. Nie wiem co to było...pożądanie?? Wiem tylko że nagle zapragnęłam od Harrego czegoś więcej. Pocałunki już mi nie wystarczały. Harry chyba czuł to samo bo coraz bardziej napierał na mnie swoim ciałem. 

+18 (nie chcesz nie czytaj)

Wplotłam palce w jego włosy. Nasze języki staczały teraz prawdziwą walkę. Loczek zaczął ściągać ze mnie sukienkę, a widząc że nie protestuję trochę się ośmielił. Ja tymczasem ściągnęłam z niego marynarkę i zabrałam się do rozpinania guzików jego koszuli. Jego ręce delikatnie błądziły po moim brzuchy przez co prawie odchodziłam od zmysłów. Ściągnęłam mu koszulę i popatrzyłam z zachwytem na jego idealnie umięśniony tors. Nie przerywając pocałunków zaczęłam delikatnie masować jego ramiona, plecy, brzuch... czułam jak chłopak drży pod wpływem mojego dotyku. Harry zaczął schodzić z pocałunkami coraz niżej. Poczułam jego usta na mojej szyi. Odchyliłam lekko głowę robiąc mu lepszy dostęp do mojej szyi i jęknęłam. Zaczęłam mocować się z jego paskiem od spodni. Już po chwili dałam sobie z nim radę i Loczek został w samych bokserkach. Ja też już nie miałam na sobie sukienki. Teraz już dosłownie na całym ciele czułam pocałunki Hazzy. Na brzuchu, szyi, ramionach... Harry zaczął się już dobierać do mojego zapięcia od stanika więc podniosłam się na łokciach żeby ułatwić mu to zadanie. Chłopak jednym zwinnym ruchem ściągnął ze mnie stanik, odrzucił go gdzieś dalej i popatrzył na mnie z zachwytem ale już po chwili pocałował mnie namiętnie w usta. Chwilę później byliśmy już całkiem nadzy. Harry posłał mi pytające spojrzenie.
- Na pewno tego chcesz??- zapytał. W jego oczach ujrzałam pożądanie. Wiedziałam że to z nim chcę przeżyć swój pierwszy raz.
- Tak- szepnęłam...

Koniec sceny +18

Gdy było już po wszystkim opadliśmy nadzy na poduszki. Harry przykrył nas kocem, a ja wtuliłam się w niego i zasnęłam. To nic że byliśmy nad jeziorem. Mi to nie przeszkadzało. Dzięki temu atmosfera była jeszcze bardziej romantyczna...

*Paczadłami Kate*
Siedziałam w swoim pokoju i przeglądałam TT kiedy usłyszałam ciche pukanie do drzwi. 
- Proszę- powiedziałam cicho nie odrywając wzroku od ekranu laptopa. Po chwili w drzwiach ukazała się blond czupryna Nialla. Nie wiem dlaczego ale na mojej twarzy od razu pojawił się zaciesz. Bosh jak ten chłopak na mnie działa. 
- Wszyscy mnie opuścili. Może chociaż ty zgodzisz się ze mną obejrzeć jakiś film??- zapytał robiąc słodkie oczka a'la kot ze shreka. Nie mogłam... po prostu nie mogłam oprzeć się tej jego słodkiej mince.
- Jasne- odpowiedziałam, a blondyn od razu się uśmiechnął. Boże... jak ja kocham ten jego uśmiech.- tylko poczekaj chwilkę. Muszę się ogarnąć.
- Ni musisz i tak zawsze wyglądasz pięknie- powiedział, a ja spojrzałam na niego zaskoczona. Chłopak dopiero po chwili uświadomił sobie co właśnie powiedział i się zaczerwienił. - To ja... ten...już pójdę.- wyjąkał i zniknął za drzwiami. Nie miałam ochoty się jakoś stroić więc wyjęłam z szafy pierwsze lepsze ciuchy i poszłam do łazienki się przebrać. Włosy zostawiłam w artystycznym nieładzie, a makijażu nie robiłam wcale. Zbiegłam po schodach do salonu i zastałam w nim Nialla majstrującego przy odtwarzaczu DVD. 
- Ekchem- odchrząknęłam na co Niall podniósł się gwałtownie i zarył głową w stolik. Zaśmiałam się i usiadłam na kanapie. Dopiero teraz zauważyłam że na stoliczku jest pełno jedzenia. Popcorn, żelki, ciastka... i wiele innych... no tak przecież oglądam film z Niallem. Gdy już oboje się usadowiliśmy zorientowałam się że Niall włączył jakiś horror. Przestraszyłam się bo już od dawna panicznie bałam się horrorów. Niall widocznie musiał zauważyć moją minę bo powiedział:
- Jak będziesz się bała to możesz się wtulić we mnie- "tsa jaaasne. Żebym tu zeszłą na zawał z twojego powodu. Nie ma sprawy." W odpowiedzi posłałam mu tylko nieśmiały uśmiech. 
- Coś ty nie boję się- odpowiedziałam siląc się na beztroski ton. Chłopak tylko się to mnie uśmiechnął i wlepił swój wzrok w ekran telewizora bo film już się zaczynał. Zrobiłam to samo. Na początku filmu jakoś wytrzymywałam ale już przy kolejnej krwawej scenie krzyknęłam i wtuliłam twarz w ramię blondyna. Poczułam oszałamiający zapach jego perfum. Chłopak objął mnie ramieniem i przycisnął do siebie jeszcze bardziej.
- Jednak się boisz- stwierdził ze śmiechem.
- Wcale nie- powiedziałam nie odrywając się od niego. Bosh jak on cudownie pachnie...
- Tak
- Nie
-Tak
- Nie- przekomarzałam się z nim. Po chwili ośmieliłam się na niego spojrzeć. W jego oczach roiło się od wesołych iskierek. Patrzył na mnie tak jakby chciał zapamiętać każdy szczegół mojej twarzy.
- Tak- szepnął znowu.
- Nie- zaśmiaąłm się.
- Nie?? Jeszcze się przekonamy- mówiąc to zaczął mnie gilgotać. Już po chwili jego twarz znalazła się kilka centymetrów od mojej. - Przyznaj się. Bałaś się.
- Nieeee- chłopak jeszcze bardziej się do mnie zbliżył. Patrzyłam jak zaczarowana w jego hipnotyzujące niebieskie tęczówki. Nagle... to się stało. On mnie pocałował. ON MNIE POCAŁOWAŁ!!!!!! POCAŁOWAŁ!!! W moim brzuchu odezwały się miliony motylków. Po chwili Niall się ode mnie odsunął i popatrzył na mnie badawczo. Ja natomiast cały czas czułam smak jego miękkich ust...

************************************************************************
Przepraszam,przepraszam, przepraszam PRZEPRASZAM że tak długo nie dodawałam rozdziału, ale miałam strasznie dużo obowiązków w szkole. Wiem, wiem znów wymiguję się szkołą. Jeszcze raz was przepraszam że tak długo czekaliście na ten rozdział. No właśnie co do rozdziału to on niespecjalnie mi się podoba. Zjebałam scenę +18 i ogulnie cały pocałunek Nialla i Kate. Bosh. Chciałam żeby ten rozdział był meega długi i chyba mi się to udało. Co nie?? Ok no ale nie będę wam tu truć. Rozdział dedykuję trzem zwariowanym osobom: Kindze, Darii i Zuzce. Pamiętajcie:
7 komentarzy = kolejny rozdział

Pozdro!!

7 komentarzy:

  1. podoba mi się ! ;)
    i ta końcówka ;3

    OdpowiedzUsuń
  2. Super!!! Czekam nn .

    OdpowiedzUsuń
  3. oMG ! Supeer! tylko czemu tak rzadko dodajesz ? czekam na nn !

    OdpowiedzUsuń
  4. Przeczytałam całe opowiadanie. I strasznie mi sie podoba.;) Awwww jak słodko;* Harryz z Britt znowu razem! Dawaj kolejny rozdział!
    A i jak bys miała wolną chwilę to zapraszam do mnie. Też piszę opowiadanie o Harrym <3
    http://cetrii-youaremyheaven.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Mala sorry że dopiero teraz dodaje komentarz ale miałam małe zamieszanie i musiałam to ogarnąć. A więc tak : ROZDZIAŁ ZAJEBISTY. I ta scena +18 ahhhhh. Nie no na serio super ci to wszystko wyszło.

    OdpowiedzUsuń